Ciasto porzeczkowe pod kołderką

Wczoraj zerwane porzeczki jeszcze wydaje się, że pachną słońcem - cudownie :) Ciasto, które Wam dziś proponuję rozpływa się w ustach i jest czarująco słodko-kwaśne :) Do kawki lub filiżanki herbaty smakuje wyśmienicie :) 

Ciasto:

400 g mąki

250 g masła

2/3 szklanki cukru

1 jajko

szczypta soli

Mąkę przesiewamy i siekamy w masłem. Dodajemy cukier, jajko, szczyptę soli i zagniatamy na gładkie ciasto. Zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut. 

Kołderka:

400 g porzeczek czerwonych

100 g porzeczek czarnych

5 łyżek wiórków kokosowych

4 białka

szklanka cukru

szczypta soli

Porzeczki myjemy, osuszamy i obrywamy. Z białek i szczypty soli ubijamy pianę na sztywno. dodajemy małymi partiami cukier cały czas ubijając. Kiedy beza będzie gładka i lśniąca dodajemy wiórki i delikatnie mieszamy. 

Blachę wykładamy papierem. Ciastem wykładamy spód i brzegi blachy. Ciasto nakłuwamy widelcem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na około 20-25 minut - ciasto musi być dobrze podpieczone. Do bezy dodajemy porzeczki, delikatnie mieszamy i wykładamy bezę na ciasto. Wkładamy do piekarnika na 20 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić, pokroić na porcje, zrobić kawę lub herbatę i delektować się tym cudownym słodko-kwaśnym duetem.