Czekoladowe muffiny z bakaliami
Pogoda na zewnątrz nie nastraja do optymistycznego spojrzenia na to, co nas otacza i spotyka :) W takową aurę najlepiej uraczyć się czymś słodkim, lekkim, dającym pozytywnego kopa w zadek, żeby nam się chciało chcieć :) Do tego oczywiście długie oczekiwanie i zmęczenie związane z nakładem pracy absolutnie nie wchodzi w grę :) Jeśli macie podobne życiowe przemyślenia jak ja - mam coś dla Was :) Czekoladowe muffiny z bakaliami - szybko, przyjemnie i smacznie :)
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka ziaren słonecznika
- 1 łyżka rodzynek
- 1 łyżka dowolnych orzechów - rozdrobnionych
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
W jednej misce bardzo dokładnie mieszamy ze sobą suche składniki.
W drugiej miksujemy ze sobą:
- 1 szklankę mleka
- 1/2 szklanki oleju
- 2 jajka
Składniki "mokre" dodać do "suchych" i dokładnie wymieszać do całkowitego połączenia. Ciasto wyłożyć do 2/3 wysokości muffinowych foremek wyłożonych papilotkami.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Każdą babeczkę posypać migdałowymi płatkami i piec przez 20 minut - gotowe :)
Łał u mnie też czekoladowo ale bez mąki i cukry :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak Elu Ty znów szalejesz ;) oczywiście nie omieszkałam zajrzeć ;)
Usuńwszamałabym z chęcią
OdpowiedzUsuńplanowałam dzisiaj coś upiec, a tu zonk! nie ma mąki w domu! w takie zimno nic mnie jednak już nie wygoni z domu :))))
Znam ten ból, też siedzę już od soboty w ciepełku ;) męża na szczęście mam na usługach ;) - urlop ma ;)
UsuńKusicielka z Ciebie Justynko, chętnie bym skradła jedną!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
A pewnie co tam będziemy sobie żałować ;) pozdrawiam Ewuniu ;)
UsuńAle fajne te muffinki. Z taka ilością bakalii- cudowne. Pyszny przepis :)
OdpowiedzUsuńPewnie Agnieszko jak szaleć to szaleć ;) lubimy bakalie ;)
Usuń