Placek ziemniaczany z mięsem
Witajcie :) Ale dziś mroźna niedziela ;) Chcę podzielić się z Wami przepisem na ziemniaczany placek z mięsem. Można dodać do niego swoje ulubione warzywa. Najczęściej robię go z papryką, tym zaś razem w ramach recyklingu żarciowego wykorzystałam marchewkę z groszkiem z poprzedniego obiadu :) No to do pracy Rodacy :)
600 g mięska gulaszowego oczyszczamy, osuszamy, kroimy w kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju. Dodać liść laurowy, pieprz, przeciśnięty przez praskę czosnek - 2 ząbki, po łyżeczce słodkiej i ostrej papryki, dołożyć warzywa (ja dodawałam marchewkę z groszkiem później, bo były już ugotowane). Zalać bulionem (z kostki, warzywnym, mięsno-warzywnym) i dusić do miękkości podlewając wodą. 1 kg ziemniaków i jedną cebulę obrać i zetrzeć na tarce, odstawić na kilka minut i zlać wodę. Dodać 2 jajka, 1 łyżkę mąki, sól i pieprz. Wszystko dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać odrobinkę oleju i smażyć z obu stron placki o średnicy patelni. Do gulaszu dodać 1/2 szklanki śmietany z 1/2 łyżki mąki i dusić 10 minut. Doprawić do smaku. Na usmażone placki wykładać porcję gulaszu, złożyć na pół i polać odrobiną sosu. Na zdjęciach parę widać, przez to wyszły zamazane :) Polecam, palce lizać. Na nasze placuchy dziadek się załapał i bardzo mu smakowały, a to nasz rodzinny krytyk kulinarny :)
Artykuł publikowany również na Przepis na Kobietę
Artykuł publikowany również na Przepis na Kobietę
placuszki prezentują się wyśmienicie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Megg :) były bardzo smaczne :)
UsuńO proszę - a właśnie planuję obiady na kolejny tydzień, więc z chęcią wykorzystam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że bezwiednie podpowiedziałam:) też mam tak z obiadami :) czasem szukam inspiracji a czasem pomysły same mi do głowy przychodzą :)
Usuńno i znowu smaka narobiłaś kochana-to jest ulubione danie mojego męża-chyba muszę zrobić-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo tak to rzeczywiście męskie żarcie :) mój tez tylko czeka kiedy będą :)
UsuńPycha:) muszę kiedyś zrobić, bo ciągle tak na słodko:) a placki bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńA u nas na słodko to tylko Mały je :) reszta woli konkretnie z porcją mięcha :)
UsuńO mój mąż byłby zachwycony. Ja choć często robię zdecydowanie wolę bez...takie prosto z patelni i chrupiące. :)
OdpowiedzUsuńMy to jednak mięsożerni jesteśmy :) choć takie same też lubimy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję a wyróżnienie :) pozdrawiam :)
UsuńTeż robię są świetne :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda Małgosiu :) Dziękuje za potwierdzenie :) Pozdrawiam :)
UsuńIdealne danie dla mojego męża a i ja sobie nie odmówię kilku kęsów.
OdpowiedzUsuńMój tak lubi, że nawet mi ziemniaki zetrze, żebym tylko zrobiła ;)
Usuńto moje ulubione...wspaniały przepis...polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko, ja również polecam :)
UsuńMmmm... jak to apetycznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńi świetnie smakuje :) polecam :)
Usuń