Ciasteczka imbirowe
Witam Was w piękny zimowy wieczór :) Skończyły mi się ciasteczkowe zapasy, przez wczorajszy najazd Rodzinki :) Trzeba było coś wykombinować. Skusił mnie imbir w przepisie i zrobiłam :) Niestety są to ciasteczka dla cierpliwych :) Nie ma z nimi dużo roboty, ale długo trzeba czekać :) Jak ktoś ma cierpliwość to niech skorzysta :) Domownikom smakowały, zwijali jeszcze ciepłe :)
- 120 g cukru pudru
- 120 g mąki
- 120g masła
- 2 żółtka
- skórka otarta z całej cytryny
- łyżeczka imbiru
Masło z mąką posiekać. Dodać cukier, żółtka, skórkę i imbir. Zagnieść ciasto i włożyć na godzinę do lodówki. Po tym czasie rozwałkować, wyciąć gwiazdki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić na trzy godziny w temperaturze pokojowej. Po tym czasie wstawić do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i piec do zarumienienia.
W taki wieczór, jak najbardziej - twoje ciastka i filiżanka kakao.
OdpowiedzUsuńOch tak, rozkosz w czystej postaci :)
UsuńCiasteczka wyglądają smakowicie, ciekawa jestem tylko jaki imbir dodajesz, suszony?
OdpowiedzUsuńMałgosiu wzięłam z Kamisa sproszkowany, ale ciekawa jestem jak by smakowały gdybym dodała starty :) następnym razem wypróbuję :)
Usuńoj jak zwykle smaka narobiłaś-pozdrawiam cię serdecznie
OdpowiedzUsuńSobie też ale musiałam się nim obejść, moje postanowienie to zero słodyczy :)
UsuńWyglądają smakowicie. Jeszcze nie próbowałam ciastek z imbirem, może się skuszę. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz :) zawsze musi być pierwszy raz Ewuniu :) Pozdrawiam :)
Usuńciasteczka z imbirem oraz gorącą herbatką idealne na zimowe wieczory, na pewno w najbliższych dniach zagoszczą i u mnie :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz :) mam takową nadzieję :) Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam imbir, ciasteczka wygladaja smakowicie:) Pozdrawiam I dziekuje za mile odwiedziny w moich progach:)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy Kamillo chętnie zaglądam, lubię takie klimaty :) Pozdrawiam :)
UsuńImbir takie mielony z paczki?
OdpowiedzUsuńPrzepis akurat dla mnie, przy Laurze wszystko na raty robie :)
Tak :) z Kamisa :) Ja już mam duże więc co tylko mogę robię szybko, zeby mieć czas dla siebie, ale przy Malutkiej rzeczywiście tak jest :) Pozdrawiam Małą Księżniczkę i jej Mamę :)
UsuńBardzo lubię imbir, a i mnie zapas ciasteczkowe się skończyły, więc wypróbuje ten przepis. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :) ciasteczka polecam i pozdrawiam :)
Usuń