Konfitura morelowa z miętą
Upał niemiłosierny a ja nadal zamykam lato w słoikach. Dziś chcę Wam zaproponować niesamowite konfitury morelowe z dodatkiem orzeźwiającej mięty - wspaniałe. Moje dzieciaki się nią zachwyciły, więc najprawdopodobniej jako pierwsza pójdzie na pożarcie :)
4 kg moreli
4 kg moreli
1 kg cukru
Morele opłukać, osuszyć, wydrylować i pokroić na mniejsze kawałki. W garnku morele zasypać cukrem i pozostawić by puściły sok. Gotować na średnim ogniu przez około 20 minut - mieszać od czasu do czasu. Miętę umyć, osuszyć i pokroić, dodać do konfitury, gotować aż do uzyskania satysfakcjonującej konsystencji :) Przekładamy gorące do wyparzonych suchych słoików i dokładnie zakręcamy :)
no dobra, a gdzie słoik(i) dla mnie??!!
OdpowiedzUsuńJeszcze są może się Kochana załapiesz :)
UsuńZ miętą robię truskawki smakują super. Innych owoców nie próbowałam, ale skoro mówisz, że morele dobre to chyba wypróbuję renglody bo u mnie wysyp
OdpowiedzUsuńAle będzie konfiturka :) renklody rewelacja :)
UsuńJustynko jadłam dżem z moreli cudowny po prostu więc na twoją konfiturę też się piszę ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu rewelacja ;) polecam
Usuń