Jogurtowe babeczki z jabłkami
W ten sobotni, chłodny, październikowy i meczowy wieczór zapraszam Was na pyszne, mięciutkie, rozpływające się w ustach jogurtowe babeczki z jabłkami. Wypróbujcie - zachęcam, są niesamowite, znikają w błyskawicznym tempie i pachną jesienią :)
- 250 g jabłek
 - sok z cytryny
 - 250 g mąki
 - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 1/2 łyżeczki sody
 - 1 jajko
 - 120 g cukru
 - 80 ml oleju
 - 250 ml jogurtu naturalnego
 
Jabłka obieramy, kroimy w kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i sodą. Jajko miksujemy z cukrem, dodajemy olej i jogurt. Dodajemy pokrojone jabłka mieszamy, na koniec dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy. Przekładamy do muffinkowych foremek i pieczemy 25 minut w 175 stopniach. Po wystudzeniu posypujemy cynamonowym cukrem pudrem - 1 łyżka cukru pudru rozmieszana dokładnie z 1 łyżeczką cynamonu.
Ooooo! prosty przepis coś dla mnie
OdpowiedzUsuńjabłka rosną za oknem
jutro upiekę z moimi dziewczynami
Dobrego weekendu :)
A jak pięknie taka babeczka wygląda otulona serduszkami:)
OdpowiedzUsuńApetyczne babeczki, poproszę choć jedną, nie zjedz sama Justynko :))
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie! Czekają w kolejce do zrobienia :) Na sam widok ślinka cieknie :) W wolnej chwili zapraszam do oglądnięcia moich prac na www.facebook.com/bombkastycznie Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPycha!zjadłabym choć pora późna:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki!!! Te wyglądają przepyszniście!
OdpowiedzUsuńBabeczniki wyszły znakomicie! Delikatne rozpływające się w ustach :)
OdpowiedzUsuńNastępną porcję spróbuję zrobić z gruszkami:) Przepis godny polecenia pozdrawiam!