Domowe batoniki sezamowe
Batoniki sezamowe to rozkosz dla podniebienia, a dla mnie dodatkowo smak dzieciństwa :) W czasach, w których słodycze były na kartki dziadek zawsze miał zapas sezamków, którymi mnie obdarowywał. Postanowiłam zrobić domowej roboty, słodkie, pachnące miodem batoniki sezamowe.
- 125 g cukru trzcinowego
- 15 g masła
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 200 g sezamu
- 125 g miodu płynnego
- 50 g migdałowych płatków
- olej
Do garnka z grubym dnem wrzucamy cukier, miód, masło i sok z cytryny - cały czas mieszamy. Kiedy cukier się rozpuści i składniki się połączą dodajemy migdały i sezam i gotujemy około 10 minut - cały czas powoli mieszając. Przygotowujemy blaszkę kwadratową wyłożoną pergaminem oraz łopatkę i nóż posmarowane olejem. Po 10 minutach powstałą masę szybko wylewamy na blaszkę i wyrównujemy nożem oraz łopatką posmarowaną olejem. Odstawiamy na 10 minut do przestygnięcia i jeszcze ciepłą masę kroimy ostrym, natłuszczonym nożem na prostokąty. Teraz należy pozostawić batoniki do całkowitego ostygnięcia. I gotowe :)
Uwielbiam sezamki. Dzieki za przepis.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy Kasiu, proszę bardzo :)
UsuńNigdy nie mogę oprzeć się sezamowi :D
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, to wspomienie dzieciństwa ...
UsuńJa też bardzo lubiłam i lubię sezamki :)
OdpowiedzUsuńTo taka Elu dozgonna miłość do sezamków :)
UsuńUwielbiam sezamki! Muszę ten przepis wypróbować. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ;)
Usuń