Czekoladowe ciasto ze śmietaną i owocami
Pierwszy raz jadłam to ciasto w Toruniu u mojej Przyjaciółki i zachwyciłam się. Rozpływa się w ustach, jest miękkie, wilgotne, niesamowicie czekoladowe. Okazało się, że podstawą ciasta jest czekolada, jajka i masło. Nie ma w nim ani grama mąki. Wygląda pięknie i pysznie smakuje. Okazało się, że przepis krąży już wśród koleżanek, a pochodzi z Kwestii Smaku. Po powrocie do domu przygotowałam i robiłam już kilka razy, ku uciesze całej Rodziny. Wykorzystałam borówki i maliny z ogrodu. Zapraszam :)
Ciasto:
- 300 g gorzkiej czekolady
- 125 g masła
- 2 łyżki oleju
Czekoladę połamać na kosteczki, wraz z masłem i olejem rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce, dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy.
- 6 dużych jajek
- szczypta soli
- 125 g cukru
Do miski wbić 2 jajka, dodać 4 żółtka i szczyptę soli. Wymieszać dokładnie i dodać roztopioną masę czekoladową - cały czas mieszając, do uzyskania gładkiej masy. Z pozostałe białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodajemy ją w dwóch partiach do czekoladowej masy, delikatnie mieszając łyżką, tak aby wszystkie się połączyły.
Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm, posmarowanej masłem. Piec w nagrzanym piekarniku do 175 stopni przez 35 minut. Po tym czasie wyjąć na kratkę i ostudzić. W czasie studzenia środek ciasta zapadnie się tworząc miejsce na śmietanową masę i owoce.
Masa:
- 200 g śmietanki 30%
- 250 g mascarpone
- 4 łyżki cukru pudru
- świeże borówki i maliny
Schłodzoną śmietankę, mascarpone i cukier puder wymieszać i ubijać, aż powstanie gęsta masa. Wyłożyć na ciasto tuz przed podaniem i udekorować owocami. Smacznego :)
Aż mi ślinka pociekła... Zapisuję przepis, bo ciacho wygląda obłędnie 😍
OdpowiedzUsuńCudo, pięknie podane, aż miło popatrzeć i popieścić oko ;-)
OdpowiedzUsuńCiast nie jadam, ale są wyjątki.To bym zjadła, a nawet zrobiła dla gości.Bo nie ma mąki, a ja piec nie umiem i babrać w mące nie lubię. Wygląda smakowicie z owocami. Przepis krąży i dobrze, że się z nim dzielisz. Ja się też podzielę tym przepisem, jeżeli pozwolisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Irena - Hooltaye w podróży
Justynko i takie ciasto bez maki wyjdzie??? Jak patrze na nie to aż mi się zachciało cos słodkiego i to w tej chwili :) podejmę się wyzwania i będę robić, bo wyglada bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie proste a zarazem efektowne przepisy :D
OdpowiedzUsuńJuż od kilku dni to ciasto pcha się mi na oczy i za każdym razem powtarza, że aż taka zdolna nie jestem, ale zjeść bym zjadła. Piękne zdjęcoe!
OdpowiedzUsuńPostanowiłam zrzucić parę(naście) zbędnych mi zupełnie kilogramów. No i co? No i znowu się złamię, bo to ciacho kusi.... O mamuniu....
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące ciacho! Na pewno wykorzystam Twój przepis, bo śmieje się do mnie z ekranu. Trzeba się rozpieszczać.
OdpowiedzUsuńMuszę takie zrobić :) Wygląda niesamowicie apetycznie!
OdpowiedzUsuńO rany jakie pyszności, aż ślinka cieknie. Bardzo Ci dziękuję za przepis, który wykorzystam
OdpowiedzUsuńCiasta to to co ja lubię najbardziej. Już wcześniej zajrzałam tutaj i sprawdziłam składniki. Lista zakupów zrobiona. Będzie jak znalazł na sobotnie spotkanie ze znajomymi. Bardzo Ci dziękuję za przepis na ciasto które wygląda tak obłędnie.
OdpowiedzUsuńJa robię brownie bardzo podobne, ale jednak daję 100 g mąki. Aż jestem ciekawa jak wyjdzie bez. Wygląda pysznie ☺️
OdpowiedzUsuńO Jeżu kolczasty.. jak to pięknie wygląda.... Już chcę zrobić to ciacho!
OdpowiedzUsuń