Makaron sojowy z cukinią - letni obiad
Pogoda od wczoraj zaczęła nas nieco rozpieszczać, więc przyszła ochota na coś lekkiego, a zarazem smacznego. Makaron sojowy z cukinią to pomysł na szybki, letni obiad. Nie ma co tracić czasu na stanie przy garach, trzeba korzystać z pięknej pogody, tym bardziej, że prognozy nie dają nam wielkich nadziei. Ostrość dania możecie sobie sami dostosowywać i dodać przyprawy według własnych preferencji.
- 2 mniejsze cukinie
- paczka makaronu sojowego z fasoli Mung
- 2 ząbki czosnku
- cebula
- olej rzepakowy
- sos sojowy
- papryczka chilli lub szczypta pieprzu cayenne
- kawałek startego imbiru
- parmezan
Makaron sojowy przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odlewamy i pozostawiamy na sitku. Cukinię myjemy, za pomocą temperówki do warzyw, obieraczki lub noża kroimy cukinię w cienkie patyczki. Cebulę i czosnek obieramy i kroimy. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę. Dodajemy cukinię i czosnek - podsmażamy aż się lekko zeszkli. Przekładamy makaron, dokładnie mieszamy, podsmażamy i doprawiamy sosem sojowym. Jeśli ktoś lubi "na ostro" może dodać chilli i imbir, Wykładamy na talerze i posypujemy startym parmezanem.
Hm, dania z makaronem sojowym jeszcze nigdy mi się nie udały, choć przyznam, że próbowałam ledwie kilka razy i nie wiem, czy ja coś źle zrobiłam, czy po prostu to nie moja bajka... Musze jeszcze raz spróbować. Zawsze dobrze jest urozmaicić swoje dania...
OdpowiedzUsuńPróbuj Iwonko, myślę, że się przekonasz :) można przygotować go z warzywami, z kurczakiem, daje on bardzo wiele możliwości, jest bardzo smaczny, a do tego lekki i zdrowy :)
UsuńWygląda egzotycznie, apetycznie i ciekawie. Chętnie wypróbuje ten przepis i zobaczę, czy domownikom zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, mam nadzieję, ze się rozsmakujecie :)
UsuńFantastyczna propozycja Jak ja kocham takie rzeczy! To jest normalna uczta dla zmysłów i nie tylko kropka proste do bólu ale bardzo bardzo wykwintne. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, my jesteśmy strasznymi mięsożercami, ale odnajdujemy się również w takich lekkich, warzywnych daniach :)
UsuńŚwietna propozycja, kocham cukinię, pod każdą postacią, codziennie jest obecna w mojej kuchni. Z makaronem też robię, ale jeszcze nigdy z sojowym, dzięki za pomysł, w takiej wersji zrobię następnym razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo się cieszę i polecam, zrób koniecznie, mam nadzieję, ze będziesz zadowolona :)
UsuńNie wiedziałam, że można te dwa składniki połączyć :) Ja bym zrobiła ale z makaronem ryżowym :) Uwielbiam cukinię w każdej postaci
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam tylko z ryżowym, ale rozsmakowałam się w sojowy i tak trzymam :)
UsuńŚwietny przepis, prosty smaczny i zdrowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepyszne! !Zjadłabym z wielką rozkoszą już teraz. Koniecznie zrobię jak tylko dotzre do mnie cukinia eko.
OdpowiedzUsuńCukinia eko, jak to dumnie brzmi :) nie ma to jak z własnego ogródka :) najzdrowsza i najsmaczniejsza :)
UsuńTo chyba danie dla mnie. Prosto, szybko i bardzo pysznie. Nie można chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej jak masz Małgosiu u siebie w ogródku :) wtedy to już rzeczywiście nie można chcieć więcej :)
UsuńKapitalne zestawienie produktów, szczerze mówiąc nigdy nie jadłam tego makaronu... już wiem co przygotuję w piątek ;) Dziękuję
OdpowiedzUsuńPolecam makaron sojowy, bardzo smaczny, dzieci mówią na niego "gumki" :) wizualnie tez niczego sobie się prezentuje :)
UsuńLubię i makaron sojowy i cukinię, więc chętnie skorzystam z Twojego przepisu
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i polecam :)
UsuńJako samodzielnego dania z makaronem sojowym w roli głównej nie jadłam. Jestem bardzo ciekawa jak smakuje
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj i daj znać :)
UsuńAle piekne danie i jakie smakowite! A ja mam tyle cukinii (od mamy dostałam), że dzięki Tobie mam od razu pomysł na super obiad. Latem zawsze wolę coś lżejszego i bezmięsnego. Ogromnie dziękuję i przepis zapisuję. Będę robić w weekend :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę smacznego :)
UsuńWygląda pysznie. Ja pewnie dodam jeszcze grzybki azjatyckie, które uwielbiam w połączeniu z tym makaronem.
OdpowiedzUsuńMożna, ależ oczywiście, że można :)
UsuńPyszny zestaw, uwielbiam cukinie, więc to zdecydowanie obiad dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz :)
Usuń