Chłodnik ogórkowy z orzechami
Dziś zapraszam Was na chłodnik ogórkowy :) W upalne dni jedziemy cały czas na chłodnikach - uwielbiamy je :) Chce Wam polecić jeden z których, które są przez nas szczególnie ulubione. Na dodatek jest bardzo prosty w wykonaniu i zajmuje niewiele czasu. Więc do dzieła :)
2 duże ogórki wężowe, bądź trzy średniej wielkości kroimy w kostkę solimy i po 10 minutach odsączamy z powstałego soku. Przygotowujemy 300 ml bulionu drobiowego do którego dodajemy jeden przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i posiekany koperek ( połowa pęczka). Wlewamy 300 ml jogurtu greckiego i dokładnie mieszamy, dodajemy ogórki i doprawiamy pieprzem i solą.
2 duże ogórki wężowe, bądź trzy średniej wielkości kroimy w kostkę solimy i po 10 minutach odsączamy z powstałego soku. Przygotowujemy 300 ml bulionu drobiowego do którego dodajemy jeden przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i posiekany koperek ( połowa pęczka). Wlewamy 300 ml jogurtu greckiego i dokładnie mieszamy, dodajemy ogórki i doprawiamy pieprzem i solą.
100 g orzechów włoskich prażymy na suchej patelni i studzimy. Zimne grubo siekamy, odkładamy dwie łyżki a resztę dodajemy do chłodnika. Odstawiamy do lodówki na schłodzenie (przynajmniej godzinę). Przed podaniem udekoruj orzechami i koperkiem. Smacznego życzę :) Od 1 lipca pogoda ma się poprawiać. Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję go wypróbować :)
Bardzo ciekawy chłodnik Justynko, z orzechami jeszcze nie jadłam, na pewno wypróbuję, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Justynko...bardzo łatwy do wykonania,więc napewno go zrobię,bo z orzechami jeszcze nie jadłam...dziękuję
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z uśmiechem
prosty i szybki do zrobienia czyli coś co lubię najbardziej-i od razu ślinka cieknie-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSlinka cieknie! A za oknem leje!!! Zimy nie było i lata nie będzie:(
OdpowiedzUsuńKobieto już wakacje, a Ty gdzie????
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, może powinnam się skusić? Z zasady chłodników nie lubię, ale ten jakoś tak bardziej mnie przekonuje. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie zrobił się upał i taki chłodni to wspaniały pomysł na letnią zupę :-) Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń