Mrożenie truskawek
Witajcie :) Sezon truskawkowy czas zacząć, bo ceny z dnia na dzień spadają. Co prawda na większe truskawkowe zakupy jeszcze poczekam, ale chcę się z Wami podzielić najprostszym na świecie sposobem mrożenia truskawek :) Czyż to nie cudowne - w środku zimy delektować się smakiem truskawkowych ciast i deserów :)
Truskawki myjemy, bardzo dokładnie osuszamy, pozbywamy szypułek i rozkładamy na tacki, które wkładamy do zamrażalnika. Po około dwóch godzinach przekładamy do woreczków i zamrażamy.
Ja w identyczny sposób mrożę węgierki, ach później taki placek... :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja chyba też :) w ostatnich latach wszystko mrożę na zimę mam jak znalazł. Świeże małe marchewki, koperek, bób, czy groszek cukrowy. Z truskawkami będzie problem bo mam ich nie wiele więc córy pewnie zjedzą co jest :) Pozdrawiam Justynko i przepraszam, że tak rzadko zaglądam ale pracy mam masę
OdpowiedzUsuńja uwielbiam zimą takie zamrożone truskawki (bez rozmrażania) zanurzyć w tężejącej galaretce :) smakują wtedy jak świeże :)
OdpowiedzUsuńwłasne domowe mrozonki zawsze najlepsze, piękne owoc w owoc. Przydałałoby się specjalne pomieszczenie z zamrażarkami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak Justynko masz rację, czas na mrożenie truskawek bo to wspaniałe móc później delektować się zimą np. ciastem z truskawkami :-)
OdpowiedzUsuńja truskaweczki wole w czekoladzie :)
OdpowiedzUsuńJa też mrożę różne owoce - najwięcej truskawek i jagód. Na zimę takie zapasy to prawdziwy skarb. Pozdrawiam Cię Justynko bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńJustynko dobrze, że głośno mówisz o tym sposobie. Ja w ten sposób mrożę co się da i jest to super pomysł na zdrowe owoce przez cały rok. Mrożę tak nie tylko owoce ale też kalafiory, brokuły, selera zarówno korzeń jak i natkę. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńzgadza się Justynko...czas na mrożenie truskawek...tylko gdzie to wszystko pomieścić...tyle chciałoby się zamrozić
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Super pomysł, niestety ja mam zamrażalnik tylko mam maleńki. Ileż bym miała truskawek ... mmmmmm ... idę dziś szukać truskawek. Chociaż świeżych zjem. Taką mi narobiłaś ochotę.
OdpowiedzUsuńo widzisz, a ja truskawki jem tylko sezonowo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - też lubię truskawki:)
OdpowiedzUsuńJej, to super sposób, ja zamrażam po umyciu i potem są poklejone. Muszę spróbować. Uściski.
OdpowiedzUsuńTruskawki tanie wiec trzeba mrozić ! ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób:) Z chęcią skorzystam:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń