Domowe wino z owoców czarnego bzu
Witajcie w pierwszy dzień jesieni :) Pogoda rozpieszcza nas na całego, więc korzystajmy ile się da - wszak nie wiadomo jak długo to potrwa. Ja witam dziś jesień lampką przecudnego w smaku i kolorze wina z mojej domowej winiarni. Jeśli macie dostęp do czarnego bzu, zbierajcie i róbcie - to takie proste, zresztą zobaczcie sami :)