Bułki drożdżowe z czarnuszką
Uruchomiłam dzisiaj niedzielną piekarnię domową. Ciepłe domowe bułeczki na niedzielne śniadanie to świetny sposób na uczczenie tego wyjątkowego, rodzinnego dnia. Przepis jest bardzo prosty, robi się je bardzo szybko, nie ma długiego oczekiwania na wyrośnięcie ciasta, a bułeczki są bardzo smaczne. Polecam wszystkim, szczególnie początkującym, domowym piekarzom.
- 5 szklanek mąki pszennej
- 100 g drożdży
- 1 jajko
- 3 łyżki oliwy
- 1,5 łyżki cukru
- 2 łyżeczki soli
- 1 i 1/2 szklanki ciepłej wody
- czarnuszka
Rozczyn drożdżowy - drożdże rozcieramy z łyżeczką cukru i szklanką ciepłej wody, pozostawiamy kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę łączymy z solą, białkiem, oliwą i cukrem. Dodajemy drożdże, wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy elastyczne ciasto, które przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 15 minut. Po tym czasie z ciasta formujemy okrągłe bułeczki, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy na 15 minut. Gdy podrosną smarujemy żółtkiem i posypujemy czarnuszką. Pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
Smakowicie wyglądają 😍 chętnie wypróbuje ❤️
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWyglądają bardzo apetycznie i profesjonalnie, jak z piekarni. Aż się zrobiłam głodna :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :) miło to czytać :)
UsuńNawet bez czarnuszki są kuszące, bo piękne i od dawna chcę zrobić jakieś jadalne bułki! Musze wypróbować, wczoraj robiła drożdżowe bez wyrabiania (ciasto nie bułki) i powiem, nie powala, dobrze, że choć da się zjeść, bo nie lubię marnotrawstwa, ale nie... nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńZawsze można w razie w... wysuszyć i zrobić bułkę tartą :)
UsuńDobrze ze ja mam w domu młodego kurzarza i piekarza :) rwie się do roboty aż miło patrzec :) każdy przepis cenny i ten też się przyda :) bułeczki prezentują się cudownie :)
OdpowiedzUsuńJa nie posiadam niestety żadnego, ale mam za to trzech "pochłaniaczy" :)
UsuńUrocze bułeczki!
OdpowiedzUsuńIdealne na śniadanie. Rozmarzyłam się...
Trzeba spełniać marzenia :) więc do dzieła :)
UsuńLubię takie bułeczki i ostatnio polubiłam się z czarnuszką :D Aż chce się spróbować :D Piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, polecam przepis z całego serca :)
UsuńKurcze trochę późno na kolację, a za wcześnie na śniadania. A ja się głodna zrobiłam od patrzenia na Twoje wypieki
OdpowiedzUsuńA co tam nigdy nie jest zbyt późno, ani zbyt wcześnie na domowe bułeczki :)
UsuńKocham takie bułki. Ostatnie też robiłam z czarnuszką. Mniam, chyba znowu zrobię. Dzięki za przepis :D
OdpowiedzUsuńNie ma jak upieczone samemu w domowym zaciszu, zawsze lepiej smakują :)
UsuńUwielbiam czarnuszkę! Syn stwierdził, że to bułeczki z mróweczkami ;)
OdpowiedzUsuńSmaczne te mróweczki :)
Usuń