Świąteczne przygotowania z Sunflower - śledzie na 10 sposobów
Śledzie na Wigilię można przygotować wcześniej w słoiku. Leżakując w lodówce smaki się przegryzą i będziemy mogli się cieszyć ich cudownym smakiem. Jeśli chodzi o śledzie lubię eksperymentować ze smakami i dodatkami. Mam dla Was dziś dziesięć sprawdzonych przeze mnie śledziowych przepisów. Zapraszam.
Fajne przepisy. Najbardziej lubię z suszonymi pomidorami :)
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować wszystkie w jednym czasie, nie wiem jeszcze którą wersje śledzi najbardziej lubie ;P
OdpowiedzUsuńWow! Swietne przepisy i smaczne:) Aż jeść mi się zachciało. Wszystkie smaki lubię, ale korzenne najbardziej!
OdpowiedzUsuńOhh... ja nie lubię śledzi. jedynie jestem je wstanie przełknąć w sałatce takiej ala jarzynowa. :)
OdpowiedzUsuńKocham śledzie.
OdpowiedzUsuńPróbowałam wybrać jeden przepis, ale nie da rady.
Biorę wszystkie.
Każdy przepis jest wspaniały i z czasem je wykorzystam.
Bardzo dziękuję za tak wspaniałą ofertę :-)
Pozdrawiam.
Irena- Hooltaye w podróży
A u nas dzis byl temat śledzi wigilijnych :) Justynko trafiłaś z tym wpisem idealnie :) dziekuje za super ściągę :)
OdpowiedzUsuńJejku, Justyś, można się zatarcić w tych śledziowych pysznościach.
OdpowiedzUsuńFanatstyczne !
Ja najchętniej w tym roku po prostu wszystko bym kupiła, nie mam siły i radości jakoś mi brak jednak śledzie robię często więc takie to i bez świątecznej gorączki mnie kuszą. Uwielbiam takie... eksperymenty.
OdpowiedzUsuńŚledzi Ci u mnie dostatek :D Dusza się raduje na tę różnorodność podania <3
OdpowiedzUsuńJa za śledziami nie przepadam, lubię je, ale musze mieć na nie po prostu ochotę. Ale mój mąż je uwielbia :)
OdpowiedzUsuńCo za śledziowe bogactwo kolorów i smaków !! W tamtym roku jedliśmy na Wigilię śledzie z żurawioną i bardzo mi smakowały, w tym roku postanowiłam postawić na tradycyjne smaki i stąd będą to Twoje śledzie korzenne. Mam nawet prawdziwki uzbierane przez moich rodziców na jesień. Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBądź pewna, że wszystkie spróbuję. Może nie od razu, ale sukcesywnie :-) Jestem zdeklarowanym śledziożercą☺️
OdpowiedzUsuń