Puree z kalafiora Gordona Ramsaya
Szukałam tzw. "zapychanki" zamiast ziemniaków, smacznego dodatku do mięska obiadowego. Przepis znalazłam na karmelowy.pl a dokładnie tutaj - świetna stronka z bardzo pięknymi zdjęciami - polecam, przejrzyjcie bo warto :)
Pół kalafiora należy podzielić na różyczki a łodygi pokroić w plastry. Na patelni roztopić 30 g masła, dodać kalafior i smażyć przez 3-4 minuty.
Dodać dwie łyżki mleka i dusić kolejne 3 minuty pod przykryciem.
Dodać 100 ml śmietany i doprowadzić do wrzenia.
Częściowo przykryć patelnię i gotować tak długo aż kalafior będzie miękki.
Doprawić solą i pieprzem.
Zmiksować na gładką masę i gotowe.
Danie udane, przepis się sprawdził, wszystkim smakował nawet dzieciom - a to "najostrzejsi" krytycy kulinarni :)
Bardzo lubię kalafiora, muszę kiedyś wypróbować ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia! Również życzę zdrowych, spokojnych Świąt pełnych miłości i ciepła!
Dziękuję :) jeśli lubisz to na pewno Ci zasmakuje :)
UsuńBardzo lubie kalafior:) Dobrze że u Ciebie można znaleść takie ciekawostki
OdpowiedzUsuńMiło mi Ewelinko :) Polecam nie zawiedziesz się :)
Usuń