Pierogi
Ciasto to wykorzystuję do pierogów,
uszek i łazanek - dla pięcioosobowej rodziny wystarczy na wszystkie trzy
potrawy, jak interesują Was pierogi powinno wyjść około 50 dużych.
A
więc do dzieła. Bierzemy:
- 1kg mąki,
- 1 jajko,
- 3 szklanki gorącej wody,
- szczypta soli.
Mąkę najlepiej przesypać przez sito - ciasto będzie
pulchne. Dodajemy jajko, szczyptę soli i
zalewamy gorącą wodą. Teraz trzeba mieszać łyżką drewnianą, bo wkładanie
rąk do miski grozi poparzeniem. Gdy przestygnie ciasto ugniatamy i
wyrabiamy tak długo, aż będzie elastyczne i nie będzie się przyklejać do
rąk. Wyrobione ciasto formujemy w
kulę i przykrywamy, aby nie wyschło. Gdy już mamy gotowy farsz odrywamy
kawałek ciasta i rozwałkowujemy na grubość 2 mm. Foremką lub szklanką
wycinamy kółko, na środek nakładamy farsz, składamy kółko na pół i
zalepiamy. Gotowe pierogi wrzucamy do osolonej, gotującej się wody. Po wypłynięciu gotujemy jeszcze ok. 2 minut.
apetyczne...nie ma jak to zrobić samemu...te ze sklepu nie mają szans
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak to prawda, ja co jakiś czas robię kosmiczne ilości i mrożę :)
UsuńMniam! Uwielbiam pierogi z każdym nadzieniem:) Ale lepiłam raz w życiu:) Robi to za mnie moja mama (85 lat) i teściowa syna. Czyli zawsze się załapuję na krzywy...:))) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKochana, Ty to wiesz jak się urządzić :) dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam :)
Usuń